Świat dóbr luksusowych lubi bazować na pozytywnych skojarzeniach. Zdecydowanie popularne jest łączenie pięknych zapachów z nazwiskami ludzi sukcesu lub światowej sławy pięknościami. Firmowanie nazwiskiem kolejnych zapachów to nie tylko prestiż dla samego produktu, ale i potężny zysk dla użyczających swojej osoby gwiazd kina, sportu czy show-biznesu. Ich życie kojarzy się przecież z pasmem sukcesów, luksusem i przepychem – a to jest najlepsze tło dla wypromowania perfum. Swoje nazwiska w świecie perfum umieściły już piosenkarki – na przykład Celine Dion, aktorki, jak choćby Halle Berry czy sportsmenki, pośród których prekursorką była gwiazda kortów – Gabriela Sabatini.
Perfumy Gabriela Sabatini – geneza powstania
Perfumy Gabriela Sabatini to seria zapachów sygnowanych nazwiskiem pięknej i utalentowanej argentyńskiej tenisistki. Jej kariera sportowa rozpoczęła się bardzo wcześnie, bo w wieku zaledwie sześciu lat. Już będąc nastolatką Gabriela Sabatini święciła swoje pierwsze triumfy, rozgrywając mecze na światowych kortach. Po odejściu ze świata sportu, ówczesna gwiazda sprytnie wykorzystała swoją popularność, użyczając nazwiska linii zapachów produkowanych przez firmę Muhlens. Współpraca zaowocowała pięknymi perfumami, których ostatnie egzemplarze są poszukiwane przez kolekcjonerów i wielbicieli na całym świecie.
Perfumy Gabriela Sabatini to kwintesencja latynoskiego temperamentu i stuprocentowej kobiecości. Nic dziwnego, że od samego początku były hitem. Nie dość, że pozwalały poczuć się jak gorącą argentyńska piękność, to jeszcze urzekały mocą swojego zapachu. To perfumy wyraziste, kobiece i z klasą. Przeznaczone dla pewnych siebie kobiet, które konsekwentnie podążają w wybranym przez siebie kierunku, przekuwając ciężką pracę w osobiste sukcesy i mniejsze oraz większe triumfy.
Komentarze
Prześlij komentarz